Forum Ciesielstwo

Otóz po zdobyciu i utrwaleniu chyba wszystkich podstawowych wzorów do obliczenia krokwi naroznej przyszedł czas na wyrysowanie tego ołówkiem i wyciecie. Ja jako ze nigdy nie trasowałem sam naroznej (tylko się uważnie przypatrywałem starszym kolegom ) postanowiłem wziąć winkiel ,ołówek,kątomierz i zaczać kreślić na drewnie linie.Doszedłem do pewnego momentu i nie wiem co dalej.Zacząłem rysować siodełko pod murłatę:
A1=A2=40*

1. Na grzbiecie narysowałem linię od okapu do kalenicy (na środku grzbieta)
2. Narysowałem linię pionu 90-AN
3. Z obliczonego h dla krokwi zwykłej przenoszę wymiar nadzaciosu na swoja narożną i rysuję linie poziomu AN.
4.Na boku krokwi narożnej rysuję kreski w odległości 0,5*BN*tgB (kreski te są równoległe do lini pionu czyli lini nadzaciosu). Na grzbiecie rysuję kreski od tych lini prostopadłe do narożnej. Na grzbiecie będą one odsunięte od siebie o wymiar 0,5*BN* (tgB/cosAN).
5. I nie wiem co dalej...

Myślałeś o kupnie poradnika ciesielskiego ? Super sprawa w nauce trasowania, na zachętę fotka z tej książki.

4.Dla krokwi narożnej rysujemy tylko kreski przesunięte w stronę kalenicy ,a dla kosza tylko kreski przesunięte w stronę okapu(połączenie murłat w kąt 90 st.). Kreski ,bo po obu stronach kr.narożnej lub koszowej.
Nadzacios h odmierzamy na linii pionu odpowiadającej wierzchołkowi murłat jeśli ścinamy narożnik w pięciokąt. Jeśli narożnik zostawiamy prostokątny to nadzacios odmierzamy na linii presuniętej.

Pisaliśmy równo, i masz od razu obrazek z opisem.

czy jest jakaś większa różnica pomiędzy wydaniem Poradnika Ciesielskiego z 2007 a 2009? Pomimo dodaniu kilku stron w 2 wersji.

Usunąłem linię od strony okapu. Moja krokiew narożna będzie pięciokątna dlatego nadzacios h odmierzam na linii pionu odpowiadającej wierzchołkowi murłat( mam nadzieję że dobrze to zrozumiałem i tak zaznaczyłem?)

Tak.Na dole krokwi brakuje linii trasowania zacięcia, która powstaje z połączenia linii przesuniętych ze środkiem krokwi na linii rogu murłat.

Czy o tą brakującą linie chodziło?

Tak.

Więc rozumiem ze gniazdo mam już wytrasowane I rozumiem że schemat postępowanie będzie zawsze taki sam . Wiec skoro gniazdo mam gotowe do wycięcia zabieram się za zakończenie krokwi ,a nastepnie za wytrasowanie lini scięcia naroży. Dziękuję za dotychczasową pomoc.

Wydaje mi się że linia trasowania zacięcia na dole krokwi nie jest prostopadła do krawędzi .A powinna.

Chodzi o niebieską linię? Jeśli tak to jest ona prostopadła do krawędzi.

Chcąc wytrasować krokiew narożna pod płatew mierzę róznicę wysokości między murłata a płatwia. Następnie korzystam z wzoru na odległóść miedzy zamkami LM 1-2 = DH/tgA*K. Czy wysokość nadzaciosu będzie taki sam jak pod murłatę?

DH-róznica wysokości murłata-płatew

Można tak też.Bardziej miarodajna jest odległość w rzucie od murłaty do płatwi . Po pomnożeniu jej przez K uzyskujemy wymiar między zacięciami po grzbiecie krokwi.Taki jak przewidziałeś na płatwi dla krokwi zwykłej.

Dlaczego jeśli narożnik zostawiamy prostokątny to nadzacios odmierzamy na linii przesuniętej ?